- 3 bardzo dojrzałe banany
- 100-120 g syropu klonowego / innego płynnego słodzidła
- 4 łyżki melasy buraczanej /trzcinowej
- 60 g oleju kokosowego
- 140 g mąki gryczanej
- 120 g mąki migdałowej
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 2 łyżki dobrej jakości kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g rodzynek
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 2 łyżeczki mielonego imbiru
- 4 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1 łyżka rumu (można pominąć)
- 1 łyżka octu winnego
- kilka kropli ekstraktu migdałowego
- skórka otarta z 1 pomarańczy
- Banany, syrop klonowy, melasę, olej kokosowy, rum, ocet winny, ekstrakt migdałowy i sól blenduję na gładką masę. Dodaję skórkę pomarańczową. Ponownie blenduję.
- W misce mieszam: mąki, skrobię, kakao, sodę, proszek do pieczenia i przyprawy. Całość dodaję do masy i ponownie blenduję – nie za długo, tylko do połączenia się składników. Do masy na piernik dodaję rodzynki i już tylko dokładnie, ale delikatnie mieszam.
- Blaszkę (22×22 cm) wykładam papierem do pieczenia i wykładam na nie ciasto, wierzch wyrównuję. Piernik wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. na ok. 40 min. Jeśli w czasie pieczenia wierzch piernika zaczyna się przypalać, przykrywam je kawałkiem folii aluminiowej.
- Upieczony piernik studzę w formie.kie składniki dokładnie mieszam.