spód:
- 60 g rozpuszczonego oleju kokosowego
- 80 g syropu klonowego
- 6-8 łyżek napoju roślinnego
- 150 g mąki gryczanej
- 120 g surowej kaszy jaglanej
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- Wszystkie składniki zagniatam w jednolitą masę. Jeśli masa jest zbyt sucha, dodaję odrobinę mleka.
- Spód tortownicy (śred. 22 cm) wykładam papierem do pieczenia, natomiast jej boki natłuszczam.
- Spód tortownicy wyklejam ciastem i wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na ok. 15 min. Gotowy spód pozostawiam do ostygnięcia na ok. 30 min.
masa “serowa”:
- 900 g tofu
- śmietana z 1 puszki mocno schłodzonego mleka kokosowego
- 200 g ksylitolu
- sok z 2 – 2 i 1/2 cytryny (do smaku)
- 2 łyżki ekstraktu waniliowego
- 4 łyżki bezglutenowego waniliowego budyniu
- skórka otarta z 1 cytryny
- szczypta soli
- woda z 1 puszki cieciorki
- Tofu, ksylitol, ekstrakt waniliowy, skórkę i sok z cytryny, śmietanę kokosową i sól bardzo dokładnie blenduję na gładką masę. Na koniec dodaję budyń i ponownie blenduję.
- Wodę po cieciorce ubijam na puszystą, sztywną pianę (tak jak się ubija białka). Dodaję 1/4 ubitej piany do masy tofurnikowej i blenduję na wolnych obrotach do połączenia się składników. Dodaję pozostałą pianę i już delikatnie, za pomocą łyżki mieszam.
- Krem wylewam na ostudzony spód i wkładam do piekarnika nagrzanego do 160 st. C. Na dno piekarnika wkładam brytfannę wypełnioną gorącą wodą. Sernik piekę ok. 60 min. Wyłączam piekarnik i sernik pozostawiam w nim na ok. 60 min, lekko uchylając drzwiczki. Następnie wyciągam go z piekarnika i studzę w formie.
top:
- śmietana z 1 puszki schłodzonego
- 2 łyżki ksylitolu
- 1 łyżeczka soku z cytryny
do przybrania: skórka otarta z cytryny
- Schłodzoną śmietanę ubijam z ksylitolem. Dodaję sok z cytryny i dalej ubijam.
- Gotową masę wykładam na przestudzony sernik. Całość posypuję otartą skórką cytrynową.
- Tofurnik schładzam przez noc.