- 1 duża dynia piżmowa
- 5 średnich czerwonych cebul
- 3 łyżki pasty tahini
- 2-3 łyżki soku z cytryny (do smaku)
- 1 mały ząbek czosnku
- 25 g orzeszków Pini, uprażonych na suchej patelni
- 1 łyżka za’ataru
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- sól, pieprz
- 1 łyżka oliwy z oliwek extra virgin
- Piekarnik nagrzewam do 220 st. C.
- Dynię kroję na mniejsze kawałki. Wykładam ją na wysmarowaną oliwą blaszkę, starając się, aby kawałki były położone skórą ku dołowi. Dynię skrapiam 1 łyżeczką oliwy, solę i pieprzę. Wkładam ją do piekarnika.
- Po 10 min. dodaję pokrojone na ćwiartki cebule, które skrapiam także łyżeczką oliwy. Całość piekę ok. 30-40 min, pod koniec pieczenia co jakiś czas mieszając i obserwując, czy nic się nie przypala.
- W czasie pieczenia się warzyw, robię sos. Do pojemnika ręcznego blendera wkładam pastę tahini, sok z cytryny, ząbek czosnku i 2 łyżki wody. Całość blenduję na gładką masę. Dolewam tyle wody, aby uzyskać pożądaną konsystencję (ja lubię konsystencję śmietany). Sos solę i pieprzę do smaku.
- Gotowe warzywa obficie posypuję za’atarem i dokładnie mieszam. Przekładam do talerzy, polewam sosem z tahini, posypuję orzeszkami Pini, natką pietruszki i za’atarem.